Poczyniłam dwie sukienki.
Jedną dla mnie, drugą dla córki.
Są z tego samego materiału, kupionego w sklepie jako resztka za pół ceny.
Było go jakieś 1,50 metra, co w zupełności wystarczyło na dwie sukienki.
Dziś ta mniejsza.
Prosta góra z rękawkami i do tego marszczony dół.
Zapinana na zamek.
szyj ,szyj bo super ci to wychodzi
OdpowiedzUsuńŚliczna :) Gratuluję umiejętności... sama bym taką sukienkę ubrała ;)
OdpowiedzUsuńŚliczna :)
OdpowiedzUsuńGroszkowa sukienka jest śliczna:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńO raju! jaka cudna sukienusia w groszki :)
OdpowiedzUsuńŚliczna! Zdolna z ciebie mama:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCudowna sukienka.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń